
Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Władysława Osady – wieloletniego radnego naszej gminy oraz radnego Gminnej Rady Seniorów w Czchowie.
Dziś żegnamy człowieka, który nie potrzebował wielkich słów, by zostawić po sobie wielkie ślady.
Władysław był osobą wyjątkowo oddaną lokalnej społeczności. Zawsze aktywny, zaangażowany i gotowy działać na rzecz mieszkańców – zarówno swojej miejscowości, jak i całej gminy. Jako przedsiębiorca i samorządowiec łączył doświadczenie z praktycznym spojrzeniem na potrzeby ludzi, których reprezentował. W sprawach publicznych nigdy nie pozostawał obojętny. Z determinacją podejmował inicjatywy służące rozwojowi Piaski-Drużków oraz poprawie jakości życia mieszkańców. Jego głos w samorządzie i w Gminnej Radzie Seniorów zawsze wnosił merytoryczność, odpowiedzialność i troskę o dobro wspólne.
Był człowiekiem, który naprawdę potrafił słuchać ludzi. Był sąsiadem, na którego zawsze można było liczyć.
A dla mnie — był po prostu przyjacielem.
W życiu publicznym często mijamy się z tym, co najważniejsze. On tego błędu nie popełniał — zawsze zaczynał od człowieka. Od prostego gestu, rozmowy, obecności. Dlatego zostawia po sobie więcej niż pełnione funkcje: zostawia wdzięczność, szacunek i pamięć.
Dziękuję Ci, Władku, za wspólną drogę, za rozmowy, za Twoją uczciwość i konsekwencję w robieniu tego, co miało sens.
To wielka strata dla naszej gminy, ale to, kim byłeś, będzie wciąż pracowało — w ludziach, którym pomagałeś, i w wartościach, które nam zostawiłeś.
Rodzinie i Bliskim składam wyrazy współczucia.
Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu.